Pochodzący z wszystkich stron świata muzycy DragonForce słyną nie tylko z powalającej techniki, nieziemsko szybkich solówek, gitarowych riffów i pochodów perkusji, ale i ze znakomitych kompozycji i muzycznej inteligencji.
Zespół powstał w 1999 roku w Londynie jako DragonHeart, po dwóch latach zmienił nazwę na DragonForce. Stworzyli go dwaj gitarzyści - Herman Li i Sam Totman. Obecnie w międzynarodowym składzie grają również basista Frédéric Leclercq, perkusista Gee Anzalone, klawiszowiec Vadim Pruzhanov i wokalista Marc Hudson. Kariera grupy rozpoczęła się od wyprodukowanego samodzielnie dema, które zostało ściągnięte z sieci ponad pół miliona razy. Wczesna muzyka DragonForce to nowoczesny power metal. Z czasem ich styl ewoluował i w muzyce pojawiły się elementy heavy metalu, speed metalu, thrash metalu, death metalu i hard rocka.
Ich debiutancki album „Valley of the Damned" odniósł ogromny sukces w Azji i Europie. W Japonii w dorocznym głosowaniu Burn! DragonForce zajął 3. miejsce w kategorii "największa nadzieja", a gitarzysta Herman Li otrzymał nagrodę Metal Hammer Golden Gods. Druga płyta zespołu „Sonic Firestorm" i koncerty u boku W.A.S.P. i Iron Maiden ugruntowały jego międzynarodową pozycję
. Jednak prawdziwą sławę grupa zyskała dopiero po nagraniu trzeciego albumu „Inhuman Rampage", zawierającego utwór „Through the Fire and Flames", dobrze znany miłośnikom gier spod znaku Guitar Hero i Rock Band. Kolejny album „Ultra Beatdown" przyniósł DragonForce nominację do nagrody Grammy dla singla "Heroes of Our Time" i ostatecznie potwierdził ich miejsce w powermetalowym panteonie gwiazd.
Mimo kilku przetasowań w składzie zespół nie zwolnił tempa, regularnie nagrywa doskonale przyjmowane płyty, których znakiem rozpoznawczym jest naddźwiękowe granie Li i Totmana. „Im szybciej gramy, tym bardziej chwytliwe i rozpoznawalne brzmienie potrafimy stworzyć" – mówi Totman i warto się o tym przekonać na żywo 1 maja we Wrocławiu.