Muzyczny koktajl jaki w połowie października będzie można skosztować w CS Impart ma wiele smaków; od nu- jazz, elektronikę, przez bluesa, aż po pop czy rock! Wszystko oczywiście ubrane w alternatywny garnitur. Nie od dziś wiadomo, że artyści związani z miastem nad Odrą mają głowę do serwowania dźwięków, które na długo zapadają w pamięć. Poza tym twórczość „wrocławian” jest szczególna, bo inna niż większość otaczających nas dźwięków.
Warto nadmienić, że oprócz znanych artystów pojawią się również młodzi twórcy, także z poza muzycznych dziedzin sztuki. Będą wystawy i projekcje audiowizualne. Liczy się przede wszystkim kreacja i propagowanie nowatorskich dźwięków! Tego co mniej znane, niszowe ale piękne i warte zobaczenia.
Dodatkowym smaczkiem dla fanów muzyki będą płytowe premiery, które specjalnie na Wrocławskim Sound przygotowały formacje Mikromusic i Indigo Tree. W sprzedaży pojawi się również kolejna część składanki 4871 – „Wrocławski Sound”. Pierwszy zespół to niemal wizytówka Wrocławia. Premiera trzeciej płyty Natalii Grosiak i spółki z pewnością powinna przyciągnąć wielu miłośników muzycznych poszukiwań. Ogromną ciekawość wzbudza także kolejny projekt Łukasza Rostkowskiego – znanego bardziej pod pseudonimem LUC. Tym razem zielonogórzanin, związany od kilku lat z Wrocławiem stworzył LUC Qwitu Jazz Quintet.