Członkowie zespołu do dziś bardzo poważnie podchodzą do rzeczy i nigdy nie pojawiają się publicznie bez kostiumów, których nie zdejmują nawet na basenie. Za każdym strojem kryje się starannie przygotowana przez lidera historia.
Świat usłyszał o zespole dopiero w 2002 roku, gdy po kilku latach poszukiwania wytwórni płytowej Lordi wydało swoją debiutancką płytę “Get Heavy”, a promujący ją singiel “Would You Love a Monsterman” wspiął się na sam szczyt fińskiej listy przebojów. Następnie grupa zagrała trasę koncertową ze słynnym Nightwish, zyskując rzesze nowych fanów w Europie. Prawdziwy zwrot w karierze zespołu nastąpił jednak po zwycięstwie w 51. Konkursie Piosenki Eurowizji w 2006 roku. Utwór „Hard Rock Hallelujah” jako jedyny w historii konkursu otrzymał aż 292 punkty. Do dziś występ Lordi uważany jest za jeden z najbardziej spektakularnych w historii Eurowizji, jednak członkowie zespołu podchodzą do tego sukcesu z lekkim dystansem.
Pod niesamowitymi kostiumami skrywa się bowiem jedna z najbardziej rasowych i profesjonalnych metalowych kapel wyznaczających nowe ścieżki na pograniczu hard rocka i death metalu. Styl Lordi jest absolutnie niepowtarzalny i zmienia się na każdym doskonale przemyślanym i opracowanym albumie. Przykładowo na debiutanckiej płycie “Get Heavy” i późniejszej “The Arockalypse” brzmienie zespołu oscyluje w granicach klasycznego hard rocka, na kolejnych nagraniach grupa zmierza w kierunku cięższych, bardziej alternatywnych brzmień, by znienacka na płycie “To Beast Or Not To Beast” zagrać z niebywałą swobodą klasyczny heavy metal.
Najnowszy album zatytułowany „Killection” zaskoczy nawet najbardziej oddanych fanów grupy – Mr Lordi postanowił bowiem stworzyć fikcyjną kompilację przebojów istniejącego w alternatywnej rzeczywistości zespołu, działającego na początku lat siedemdziesiątych. Lordi wsiada więc do wehikułu czasu zmierzającego do początków hard rocka i będzie to na pewno jazda bez trzymanki. Trasa koncertowa, której elementem będzie wrocławski występ, to wg oficjalnych zapowiedzi nowe pomysły, nowe kostiumy i nowy basista, który zastąpi przebranego za człowieka-byka Mr OXa.
Nie zabraknie natomiast uwielbianego przez publiczność Amena, który występuje w stroju mumii, inspirowanym postacią fikcyjnego faraona, który odrodził się po wiekach jako wirtuoz gitary. Amen był jedną z najoryginalniejszych gwiazd Gitarowego Rekordu Guinnessa 2019 we Wrocławiu.